Górnik Zabrze

      0:4

 

Legia Warszawa

Astiz 12'
Żyro 33'
Radović 56'
Orlando Sá 81'
- Jeż
- Gancarczyk
Duda -
Guilherme -
Steinbors
Sadzawicki (28. Gancarczyk)
Danch
Szeweluchin
Magiera
Gergel
Sobolewski
Iwan (89. Nowak)
Madej
Kurzawa (65. Jeż)
Zachara
SKŁADY

Kuciak
Broź
(69. Lewczuk) Rzeźniczak
Astiz
Guilherme
Żyro
Vrdoljak
Pinto
Duda
(77. Kucharczyk) Kosecki
(64. Orlando Sá) Radović
  SĘDZIA:
Paweł Gil (Lublin)
 
  WIDZOWIE:
3000
 


Kolejna klęska

W ekstraklasowym klasyku górą Legia Warszawa. Zabrzanie po przegranej z Lechem (0:3) doznali kolejnej wysokiej porażki. Mistrzowie Polski pokonali przy Roosevelta Górnik aż 4:0 (2:0).

W pierwszym meczu obu drużyn rozegranym w Warszawie padł remis (1:1), choć bramki strzelali tylko legioniści - samobójczego Igor Lewczuk, a później Marek Saganowski. W rewanżu też strzelali tylko mistrzowie Polski, ale tym razem zdołali odnieść efektowne zwycięstwo.

Legioniści szybko objęli prowadzenie. Już w 12 minucie piłkę z rzutu wolnego zacentrował Ondrej Duda. Strzał Ivicy Vrdoljaka trafił w słupek, futbolówka wyszła w pole karne, a tam czekał na nią już Inaki Astiz, który z najbliższej odległości wepchnął ją do siatki.

Gospodarze już po trzech minutach mogli doprowadzić do remisu, ale strzał szarżującego w polu karnym Rafała Kurzawy w ostatniej chwili zablokował Łukasz Broź. W dalszych minutach "Wojskowi" kontrolowali przebieg gry i poszli za ciosem.

W 33 minucie Miroslav Radović zagrał do Michała Żyry, a ten zdecydował się na mocne uderzenie z ok. 20 metrów. Piłka po jego pięknym strzale wpadła tuż pod poprzeczkę bramki strzeżonej przez Pavelsa Steinborsa.

Druga połowa wyglądała podobnie jak pierwsza. "Wojskowi" spokojnie kontrolowali przebieg meczu i punktowali gospodarzy. W 57 minucie świetnym podaniem popisał się Helio Pinto, piłka trafiła do Miroslava Radovicia, a ten strzałem lewą nogą zdobył trzeciego gola dla stołecznej drużyny.

W 64 minucie świetnym prostopadłym podaniem popisał się Ondrej Duda, a oko w oko ze Steiborsem znalazł się Michał Żyro. Chwilę później arbiter powinien podyktować rzut karny dla Górnika. W polu karnym Legii Inaki Astiz faulował Radosława Sobolewskiego, ale tym razem gwizdek sędziego milczał jak zaklęty.

Kolejne minuty przyniosły starania gospodarzy do zdobycia honorowego gola. Na bramkę strzeżoną przez Dusana Kuciaka strzelali Mariusz Magiera, Robert Jeż i Mateusz Zachara, ale bez efektu. Tymczasem to "Wojskowi" po raz kolejny pokonali Steinborsa. W 82 minucie po podaniu od Żyro piłkę w siatce umieścił Orlando Sa.

Pomeczowe wypowiedzi trenerów:

Henning Berg (trener Legii): Cieszymy się ze zwycięstwa i z gry, jaką pokazaliśmy. Jestem zadowolony też z bramek, które zdobyliśmy, tym bardziej, że w Zabrzu nie jest łatwo grać. Wszyscy mówią o transferze Michała Żyro do zagranicznego klubu. Myślę, że ma ogromny potencjał i dzisiaj zagrał super, ale jeśli miałby odejść do dobrego klubu którejś z pięciu czołowych lig, to po to, żeby tam grać, a nie siedzieć na ławce.

Józef Dankowski (trener Górnika): Wszyscy widzieli, że nie ochłonęliśmy po meczu z Lechem (0:3). Ta porażka została w głowach i dwie szybko stracone bramki odebrały nam dziś wiarę. W drugiej połowie wydawało się, że będziemy potrafili nawiązać walkę w środku boiska i pożegnać się z naszymi kibicami w honorowy sposób, ale Legia bezlitośnie nas wypunktowała, starając się wykorzystać każdą swoją sytuację bramkową.

Statystyki:

13 strzały 10
0 strzały celne 8
9 strzały niecelne 2
4 strzały zablokowane 0
45% posiadanie piłki 55%
0 słupek/poprzeczka 1
1 spalone 12
18 faule 10
3 rzuty rożne 4
17 dośrodkowania 11
2 żółte kartki 2

źródło: PAP / wp.pl / Ekstraklasa SA

















Copyright © 2001-2014 Górnik Zabrze On-Line - serwis nieoficjalny. Wszelkie prawa zastrzeżone. All rights reserved.