Górnik Łęczna

0:1

 

Górnik Zabrze

Kosznik 77'
Prusak
Mierzejewski
Szmatiuk
Bożić
Mráz
Bonin
Nowak
Rudik (83. Pruchnik)
Josu (79. Hasani)
Bożok (36. Tanczyk)
Razulis
SKŁADY

Steinbors
Danch
Szeweluchin
Magiera
Gergel
Sobolewski
Grendel
(90. Skrzypczak) Madej
(71. Jeż) Iwan
Kosznik
Łuczak
  SĘDZIA:
Tomasz Musiał (Kraków)
 
  WIDZOWIE:
3359
 


Twierdza zdobyta

Górnik Zabrze, po bezbarwnym spotkaniu, pokonał 1:0 Górnika Łęczna w sobotnim meczu 21. kolejki T-Mobile Ekstraklasy. To pierwsza porażka beniaminka na własnym stadionie w obecnym sezonie.

Początkowe dziesięć minut zapowiadało interesujące, szybkie spotkanie. Tuż po rozpoczęciu gry obok bramki strzelał Evaldas Razulis, chwilę później z dystansu bez powodzenia próbował Patrik Mraz, ale w 7. minucie dwukrotnie goście poważniej zagrozili Sergiuszowi Prusakowi. Najpierw bramkarz gospodarzy z trudem wybił piłkę na róg po strzale Łukasza Madeja z 20. metrów, a po chwili po uderzeniu Erika Grendela znów był korner dla zabrzan.

Kolejny okres gry był już mniej ciekawy, ale doskonałej okazji najpierw nie wykorzystał Bartosz Iwan główkując obok słupka po świetnym dośrodkowaniu Rafała Kosznika, a kontrę gospodarzy zmarnował Filip Rudzik.

Po przerwie stroną dominującą byli górnicy z Zabrza, co rusz stwarzający sobie dogodne okazje do zdobycia gola. Marnowali je jednak Madej (47. min.) i dwukrotnie Roman Gergel (50. i 63.).

Łęcznianie też mieli znakomitą szansę, kiedy Josu nie trafił do bramki po doskonałym podaniu Grzegorza Bonina. Losy spotkania rozstrzygnęły się niespełna kwadrans przed końcem, kiedy szybką kontrę zabrzan sfinalizował Rafał Kosznik zapewniając swojej drużynie zasłużone zwycięstwo.

Pomeczowe wypowiedzi trenerów:

Józef Dankowski (trener Górnika Zabrze): "Nie ukrywam, że jesteśmy bardzo zadowoleni, przede wszystkim z wyniku, ale także ze sposobu i organizacji gry. Po niewykorzystanej okazji przez Romana Gergela baliśmy się, że może się to zemścić. Na szczęście wracamy do Zabrza w znacznie lepszych nastrojach w porównaniu z emocjami sprzed tygodnia".

Jurij Szatałow (trener Górnika Łęczna): "Nie lubię takich meczów, które przypominają szachy. W naszej grze było jednak dużo niedokładności, nie złapaliśmy odpowiedniego rytmu, ale przy słabszym dniu mieliśmy szansę uzyskania przynajmniej remisu. Strata bramki z kontry, wyprowadzonej po tym jak my mieliśmy stały fragment na połowie rywala, wynika z błędu w ustawieniu."

Statystyki:

Górnik Łęczna - Górnik Zabrze
14 strzały 9
5 strzały celne 3
8 strzały niecelne 6
1 strzały zablokowane 0
54% posiadanie piłki 46%
0 słupek/poprzeczka 0
1 spalone 3
8 faule 9
9 rzuty rożne 8
29 dośrodkowania 24
0 żółte kartki 0
0 czerwone kartki 0

źródło: PAP / Ekstraklasa SA

















Copyright © 2001-2015 Górnik Zabrze On-Line - serwis nieoficjalny. Wszelkie prawa zastrzeżone. All rights reserved.