Widzew Łódź

 2:1

 

Górnik Zabrze

Kuklis 50'
Bogunović 67'
Radler 34'
- Sokalski
- Bogunović
Andraszak -
Bednarz -
Danch -
Fabiniak
Kłos
Stawarczyk
Oshadogan
Broź
Budka
Juszkiewicz (69. Rzeźniczak)
Kuklis
Napoleoni (89. Szeliga)
Sokalski
Bogunovic (90. Grzelczak)
SKŁADY

Sławik
Radler
Jarczyk
Paszulewicz
Bednarz
Seweryn
(71. Gierczak) Danch
(62. Prokop) Białek
Andraszak
(66. Kuźba) Madejski
Moskal
  SĘDZIA:
Paweł Gil (Lublin)
 
  WIDZOWIE:
6000
 


Dno coraz bliżej

W meczu 19. kolejki Orange Ekstraklasy Górnik Zabrze przegrał z Widzewem w Łodzi 1:2.

Obie drużyny w rundzie wiosennej Orange Ekstraklasy jeszcze nie wygrały. Widzew przegrał jeden mecz, a dwa zremisował, ale nie strzelił żadnej bramki. Zabrzanie byli bliscy zwycięstwa w spotkaniu z Górnikiem Łęczna i choć strzelili dwie bramki, to jednak przegrali 2:3.

Piłkarze Widzewa w pierwszej połowie tylko raz groźnie zaatakowali. W końcówce pierwszej połowy Adrian Budka dośrodkował w pole karne, a nadbiegający Sasza Bogunovic strzelił wprost w Mateusza Sławika.
Goście, którzy już na początku spotkania osiągnęli przewagę, strzelili bramkę w 35. minucie. Po rzucie wolnym wykonywanym przez Piotra Madejskiego, Błażej Radler pokonał Bartosza Fabiniaka.

Po pięciu minutach drugiej połowy, Widzew powinien prowadzić 2:1. W 50. minucie, po indywidualnej akcji i strzale Piotra Kuklisa, łodzianie wyrównali, a chwilę później Bogunovic nie wykorzystał idealnej sytuacji.

Widzew dążył za wszelką cenę do objęcia prowadzenia. Niektóre akcje łodzian mogły podobać się sześciotysięcznej publiczności. Zwłaszcza kontra, po której podopieczni Michał Probierza strzelili drugą bramkę. Po zagraniu Kuklisa piłkę na lewej stronie przejął Stefano Napoleoni i uderzył na bramkę Sławika. Bramkarz gości odbił piłkę przed siebie. Prezent wykorzystał Bogunovic i Widzew od 67. minuty prowadził z Górnikiem 2:1.

Do końca meczu obie drużyny nie stworzyły już dogodnych okazji i zabrzanie po raz trzeci poniesli porażkę w rundzie wiosennej Orange Ekstraklasy.

źródło: PAP / własne

Pomeczowe wypowiedzi trenerów:

Marek Motyka (trener Górnika): Przede wszystkim: dwie różne połowy w wykonaniu Górnika Zabrze. Pierwsza - gramy konsekwentnie w środku pola i w obronie. Wyprowadzamy zespół na 1:0, wydaje się, że praktycznie przeciwnik jest "przeczytany" i nie stwarza zagrożenia. Można wręcz powiedzieć, że kontry, które przeprowadziliśmy mogły się zakończyć 2-3 bramkami, ale zabrakło ostatniego podania, szczególnie ze strony Seweryna. Niestety, w drugiej połowie kardynalne błędy. Te bramki, które straciliśmy to dramat! Kolejny prezent naszego bramkarza. Druga bramka, Kuklis zachował się jak profesjonalny slalomista, wjechał między moich zawodników. Wchodzi w pole karne, nikt go nie blokuje. To jest katastrofa! Mam grupę doświadczonych zawodników z tyłu, którzy, niestety, czasami zachowują się jak dzieci! Gratuluję postawy Widzewa w drugiej połowie, bo rzeczywiście wykorzystał swoje sytuacje i nasze katastrofalne błędy, ale przede wszystkim bardzo mądrze bronił wyniku w końcówce. Mimo, że Widzew to młody zespół, bardzo sprytnie zachował się w końcówce meczu. My nie wykorzystujemy naszych sytuacji, ale o to możemy mieć pretensje tylko do siebie. Gratuluję trenerowi Probierzowi.

Michał Probierz (trener Widzewa): Bardzo się cieszymy z tego, że udało nam się dziś wygrać. Cały zespół jest bardzo zadowolony. Mimo to, uważam, że są w życiu ważniejsze sytuacje i łączymy się wszyscy w bólu z Łukaszem Juszkiewiczem, któremu zmarła mama. Jako cały zespół dedykujemy mu te zwycięstwo, jest to dla niego bardzo smutna życiowa sytuacja. Wracając do meczu: dziękuję zespołowi za walkę, za to, że w drugiej połowie stres zostawili w szatni. Cieszy mnie mądra gra zespołu. Wiedzieliśmy, że stałe fragmenty gry są mocną stroną Górnika. Życie czasami weryfikuje pewne sprawy i kontuzja Prasnala sprawiła, że na jego pozycji zagrał Radler, który zdobył bramkę. Najśmieszniejsze jest to, że byłem świadkiem na ślubie Błażeja.
W takim momencie cieszy nas to zwycięstwo i najważniejsze jest to, że przełamaliśmy się i zrobiliśmy kolejny krok w walce o utrzymanie, które na dzień dzisiejszy jest dla nas najistotniejsze.

źródło: własne / Hania

Statystyki:

Widzew - Górnik
9 strzały 7
5 celne 3
16 faule 17
3 rzuty rożne 6
3 spalone 0

źródło: Gazeta Wyborcza

















Copyright © 2001-2007 Górnik Zabrze On-Line - serwis nieoficjalny. Wszelkie prawa zastrzeżone. All rights reserved.