Korona Kielce

1:1

 

Górnik Zabrze

Kosznik 27'
Jeż 66'
Gergel 78'
- Petrow
- Trytko
Augustyn -
Madej -
Cerniauskas
Kuzera
Dejmek
Ouattara
Leandro
Golański (66. Aankour)
Petrow
Markovic (72. Chiżniczenko)
Kiełb
Janota
Trytko
SKŁADY

Steinbors
(88. Plizga)Gergel
Sadzawicki
Augustyn
Gancarczyk
(78. Mańka) Kosznik
Jeż
Sobolewski
Danch
(83. Gwaze) Madej
Zachara
  SĘDZIA:
Jarosław Przybył (Kluczbork)
 
  WIDZOWIE:
6 582
 


Górnik gromi Koronę!

Górnik Zabrze nadal niepokonany! W piątkowym meczu 5. kolejki zabrzanie wygrali na wyjeździe z Koroną Kielce 3:0. Najlepszy na boisku był Rafał Kosznik, który miał udział przy wszystkich bramkach gości. Drużyna Górnika została liderem T-ME.

Mecz rozpoczął się od ataków Korony Kielce. "Złocisto-krwiści", a w zasadzie jej snajper Przemysław Trytko byli jednak bardzo nieskuteczni. Napastnik gospodarz w krótkim czasie mógł strzelić trzy gole, przegrał między innymi pojedynek sam na sam z Pavelsem Steinborsem.

Skuteczni byli za to goście. W 27. minucie po rzucie rożnym i zamieszaniu podbramkowym piłka spadła pod nogi Rafała Kosznika, a ten huknął nie do obrony.

W drugiej połowie dominacja zabrzan nie podlegała już dyskusji. To Górnik grał w piłkę, Korona była bezradna. W 66. minucie Rafał Kosznik urwał się lewą stroną, zagrał w pole karne, a tam podanie wykończył Robert Jeż.

W 78. minucie z kolei po kontrze piłka przed polem karnym Korony trafiła do Romana Gergela. Ten popisał się przepięknym uderzeniem w okienko. W tej akcji również brał udział Rafał Kosznik. To pierwsza wygrana w Górnika w Kielcach w historii.

Pomeczowe wypowiedzi trenerów:

Józef Dankowski (trener Górnika): - - Cieszymy się ze zwycięstwa, choć wynik nie odzwierciedla wydarzeń na boisku. Gdyby Korona już na początku zdobyła prowadzenie, gra mogła inaczej się ułożyć. Nasze bramki zmusiły Koronę do zmiany gry. Mieliśmy więcej swobody. Składne akcje pod koniec meczu pokazały, że warto dalej pracować nad poprawianiem tego, co jeszcze nie jest najlepsze w naszym wykonaniu.

Ryszard Tarasiewicz (trener Korony): - Chcieliśmy grać jak w pierwszej połowie, przy naszym prowadzeniu mecz toczyłby się całkiem inaczej. Po przerwie jednak nie wszystko się nam układało, przegraliśmy mecz kiepską jakościową grą w środku pola. Druga i trzecia bramka stracona po składnych akcjach piłkarskich Górnika, później czekaliśmy na wyrok, czyli co się jeszcze może niekorzystnego nam przytrafić. Nie mogę zarzucić piłkarzom, że nie chcieli. Włożyli w to spotkanie dużo wysiłku. Po straconych bramkach spuszczaliśmy głowę i czekaliśmy na wyrok.

Statystyki:

8 STRZAŁY 13
2 STRZAŁY CELNE 6
5 STRZAŁY NIECELNE 3
1 STRZAŁY ZABLOKOWANE 4
49% POSIADANIE PIŁKI 51%
0 SŁUPEK/POPRZECZKA 0
4 SPALONE 3
12 FAULE 11
4 RZUTY ROŻNE 6
11 DOŚRODKOWANIA 23
2 ŻÓŁTE KARTKI 2
0 CZERWONE KARTKI 0

źródło: PAP / Sport / Ekstraklasa SA

















Copyright © 2001-2014 Górnik Zabrze On-Line - serwis nieoficjalny. Wszelkie prawa zastrzeżone. All rights reserved.